Wszyscy doskonale wiemy, że siedzący tryb życia jest bardzo niezdrowy dla naszego ciała i może mieć wiele negatywnych konsekwencji dla niego. A naukowcy ostrzegają, że tkwienie niezmiennie w jednej pozycji nawet przez 4 godziny prowadzi do licznych schorzeń, trudnych do wyleczenia. A przecież ponad 70% z nas pracuje na siedząco i to duża część jeszcze więcej niż 4 godziny. Jakie mogą być skutki tego?

Po pierwsze zaparcia, które miewa już co piąty Polak! Wynikają one z zaburzeń odruchu defekcyjnego, co jest konsekwencją odkładania wizyty w toalecie, ale przede wszystkim wynikają ze spowolnionej perystaltyki jelit spowodowanej kiepską dietą i małym ruchem. Pamiętaj, że tego problemu nie należy lekceważyć, ponieważ efektem zaparć mogą być hemoroidy, czy nawet rak jelita grubego. Jak sobie z nimi poradzić? Przede wszystkim należy dbać o dietę – jeść zdrowo i pić dużo, jednak nie można zapominać o ćwiczeniach – 30 minut dziennie już pobudzi pracę jelit. Można także brać probiotyki, łyżkę siemienia lnianego zalanego wrzątkiem czy pić łyżkę parafiny (z apteki) przed jedzeniem.

W tym momencie nawiążę także do hemoroidów, które są może i wstydliwym problemem jednak dosyć poważnym, a często lekceważonym. Są to guzki/żylaki powstające w okolicy odbytu. Powstają kiedy zostaje zaburzony przepływ krwi, wtedy następuje rozszerzenie naczyń krwionośnych, wdaje się w nie stan zapalny i zaczynają one boleć, piec, swędzieć i krwawić. Co należy robić aby uniknąć hemoroidów? Przestać siedzieć całymi dniami i zacząć się ruszać, a jeżeli już zacznie się coś dziać to pójść do lekarza.

Konsekwencją, dość oczywistą, długiego siedzenia i jednocześnie chyba najbardziej widoczną jest nadwaga, która pojawia się kiedy spalamy mniej kalorii niż przyjmujemy. Tu więcej chyba nie trzeba dodawać. Wszyscy doskonale wiedzą że należy jeść może nawet nie mniej, ale przede wszystkim zdrowiej i więcej się ruszać żeby nie mieć takiego problemu.

Skutkiem długotrwałego siedzenia przy komputerze, a w zasadzie bardziej patrzenia się w monitor, jest zmęczenie oczu, które dokucza już ponad 80% osób pracującym w ten sposób. Jednak może się ono pojawić także po długim wpatrywaniu się w książki czy całych dniach spędzonych za kierownicą. Oczy są zaczerwienione i wyschnięte, co powoduje duży dyskomfort. Co na to poradzić? Najprościej jest zaopatrzyć się w tzw. sztuczne łzy, czyli nawilżające krople do oczu. Można także zakupić sobie okulary „zerówki” z powłoką antyrefleksyjną. Jednak należy także pamiętać o robieniu przerw od patrzenia w monitor, spojrzeć w dal, najlepiej na zieleń i dać tak odpocząć oczom przez kilka minut. Pamiętaj! Monitor musi być ustawiony w taki sposób, aby nie odbijał światła, najlepiej bokiem do okna.

Inną konsekwencją długotrwałego siedzenia i pracy przed komputerem jest ból zespół cieśni nadgarstka. Jest to ból, promieniujący do łokcia czy ramienia, czasami towarzyszy mu także mrowienie oraz drętwienie rąk. Jednak pojawia on się najczęściej po wielu latach wykonywania tego samego gestu, np. operowania myszką od komputera, podczas którego tworzą się mikrourazy. Następnie powstaje stan zapalny, obrzęk ścięgien, które uciskają na nerw i wywołują ból i sztywność stawów. Pojawia się problem z wykonywaniem nawet najprostszych czynności. Aby tego uniknąć należy tak trzymać dłonie przed klawiaturą, aby stanowiły przedłużenie przedramion (bez wykręcania nadgarstków). Należy ćwiczyć – zaciskając i prostując palce, a także nadgarstki, a jeżeli ból już się pojawi należy udać się do lekarza po fachową poradę.

Jest jeszcze jeden problem – bardzo poważny, na który skarży się już co druga osoba pracująca w trybie siedzącym. Chodzi o bóle kręgosłupa, które lekceważone mogą prowadzić m.in. do różnych stanów zwyrodnieniowych. Nie można nie brać na poważnie bólu kręgosłupa, ponieważ jest on podporą całego naszego ciała i bez niego „ani rusz!”. Jak sobie z nim radzić? Dobrze dopasować miejsce pracy i całe otoczenie do naszych warunków fizycznych, czyli odpowiednio wyregulować fotel oraz w miarę możliwości biurko, ustawić wszystkie potrzebne rzeczy w zasięgu ręki, jednak tak, aby nie przeszkadzały. Po drugie warto co 45-60 minut zrobić sobie krótką przerw1) – wstać i się przejść, przeciągnąć się czy wykonać skłony, a nawet ziewnąć, żeby dotlenić mózg. Należy przede wszystkim ruszać się, ruszać i jeszcze raz ruszać! Chociaż raz w tygodniu ale regularnie. A po powrocie z pracy do domu nie kładźmy się na kanapie przed telewizorem, tylko przejdźmy się na spacer lub pobawmy się z dziećmi!

Co masz zrobić w takim razie, żeby nie zmagać się z żadnym z tych problemów? Rób sobie przerwy w czasie pracy – chociaż 5 minutek co godzinę, popatrz w dal. Możesz wtedy się przejść nawet po kawę albo zanieść gdzieś coś, ale możesz także wykonać jakieś krótkie, proste ćwiczenie. Odżywiaj się zdrowo i regularnie. Jednak przede wszystkim ruszaj się! Bo ruch ro ZDROWIE, więc nie siedź i rusz się wreszcie! 🙂